Posty

Czego nie wolno przegapić w Sudanie? (Nel)

Obraz
Souq  znajduje się w Omdurmanie, spory mieście, tuż obok stolicy Sudanu - Chartum. Souq to najbardziej znany rynek w Sudanie. Towary, które są na nim sprzedawane to, przede wszystkim, rękodzieła wykonane przez rzemieślników. Sprzedawcy oferują szeroki wybór złotej i srebrnej biżuterii oraz innych przedmiotów. Miejsce to jest często bardzo zatłoczone, bo Sudańczycy chętnie je odwiedzają. Na zakupy najlepiej wybrać się tam w piątek rano.  Kilka kilometrów od Souq, znajduje się miejsce, gdzie można kupić wielbłąda. To miejsce jest nazywane Camel Market.

Co warto zobaczyć w Kenii? (Nel)

Obraz
  Chyba każdy turysta w Kenii ma w swoim planie podróż przez sawanny w celu odnalezienia żyrafy bądź hipopotama. Właśnie tutaj można zobaczyć z całkiem bliskiej odległości dzikie zwierzęta, żyjące w swoim naturalnym środowisku.    Oczywiście podziwianie fauny ma miejsce w odpowiedniej odległości, z doświadczonym przewodnikiem, a podchodzenie do zwierząt jest niemożliwe. W stolicy Kenii, Nairobi, znajdują się specjalne ośrodki, w których dozwolone jest dotykanie czy karmienie małych zwierząt.   Nie wolno oczywiście ominąć parku Masai Mara z milionami zwierząt w jednym miejscu. To jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie. W tym miejscu można zobaczyć praktycznie wszystkie zwierzęta Afryki m.i. lwy, sępy czy hieny.             Jezioro Bogoria – nazywane także "Różowym jeziorem". Ale dlaczego?  Wszystko za sprawą flamingów, które całymi stadami zamieszkują brzegi jezior.   Jezioro B...

Koniec naszej podróży, Mombassa

Obraz
      To nareszcie koniec tej ciężkiej tułaczki.Właśnie napotkaliśmy doktora Clarego i Kapitana którzy powiedzieli, że zabiorą nas do naszych ojców. Mówili , iż są z nas dumni i pewnie sami niedali by rady przeżyć tak trudnej wyprawy bez wystarczających zapasów wody, żywności, chininy i amunicji. Najbardziej ucieszyła się Nel którą ta podróż zmęczyła najbardziej. Na myśl spotkania z rodziną na jej twarzy można było zobaczyć delikatny zarys szczęścia i poczucia bezpieczeństwa.Mnie także ta myśl napajała spokojem.    Warto także wspomnieć jakim pięknym miejscem jest Mombassa.Na każdym kroku widać mnóstwo małych budynków pomalowanych na rozmaite kolory, co sprawiało wrażenie tęczy. Wszyscy mieszkańcy chodzili tu i tam aby  załatwić swoje sprawy. Na rynku była wielka wrzawa, na każdym kroku widać byli kupców próbujących sprzedać swój towar w jak najlepszej cenie.

Medinet moimi oczami ( Nel )

Obraz
Już z daleka Medinet wyglądał prześlicznie. Wszędzie widać było spieszących się ludzi, zmierzających   do swych małych domów. Wszędzie były  poustawiane kaktusy w doniczkach oraz kępki siana rozrzucone niedbale na drogach. Palmy jakby pochylały się nad nami, chroniąc nas przed palącym słońcem. Trawa zdawała się być bardziej zielona niż zwykle. Staś cały czas był niespokojny i zdawało się jakby się czegoś bał. Czyżby te zapachy tak na niego działały? -Uważaj na to! – ostrzegał -Spokojnie, Stasiu. Przecież widziałam, że tam idę! Potem tylko wzdychał i szliśmy dalej przed siebie. Minęliśmy trochę budynków.Można tam było znaleść sklepy wszelkiego rodzaju.W niektórych można było kupić przypraw w innych dywany ,a w takich najmniejszych soczyste owoce . Byli tam też prorocy oraz zaklinacze węży , którzy grali na fletach wręcz „magiczne” melodie, przy których węże wiły się co sprawiało wrażenie jakby tańczyły w rytm muzyki.  Budowle  były zazwy...

Jak oswoiliśmy słonia?

Obraz
Właściwie to nie ja oswoiłem słonia lecz Nel. Znaleźliśmy go, gdy szukaliśmy schronienia przed porą dżdżystą. Był zaklinowany w wąwozie i umierał z głodu. Nie dosięgał trąbą do żadnych jadalnych roślin.  Postanowiliśmy dać mu jeść. Kali codziennie dostarczał słoniowi dużą porcję pożywienia. Po jakimś czasie zwierz doszedł do siebie i zaczął się dopominać o towarzystwo Nel. Mimo moich ostrzeżeń, mała „Bint” zeszła do słonia... [Jestem Nel!] [Dla mnie zawsze będziesz małą Bint.] ... i zaczęła mu wyciągać z nóg ciernie które sprawiały zwierzęciu ból. Ku zdziwieniu wszystkich po zabiegu słoń nie tylko nie zaatakował Nel, lecz także zaczął się z nią bawić. „Dobre Mzimu” nalegało, abym uratował jej nowego ulubieńca. Wiedziałem, że do tego celu będę potrzebować dużo amunicji, której zapas nam się powoli kończył.  Na szczęście parę dni potem spotkałem pana Lindego, który dał nam między innymi duży zapas amunicji, dzięki której uratowaliśmy słonia. Pomógł nam w dalszej podróży...

Co zabrać ze sobą na podróż po Afryce?

Obraz
  Wiem, że ja, wyruszając w podróż, nie miałem odpowiednich rzeczy, ponieważ nie byłem przygotowany na tak długą i trudną  tułaczkę, lecz po tym, co przeżyłem, wiem,  co by się przydało.   Podczas takich wypraw ważne jest, aby pamiętać, by nasz bagaż nie był za ciężki, bo ktoś musi go nieść. Nie może tez być w nim za mało rzeczy.   Wszystko, co się bierze, musi być przydatne. Nie należy brać swoich ulubionych i najbardziej eleganckich ubrań, gdyż podczas podróży mogą się zniszczyć i/lub ubrudzić.    Oprócz odpowiedniego ubioru trzeba pamiętać, aby zabrać spory zapas chininy. Ja osobiście nie byłem w nią dostatecznie zaopatrzony i mieliśmy trudności z jej zdobyciem, a podczas podróży po Afryce się przydaje.    Warto także zabrać namioty i drut kolczasty, aby moć rozbić bezpieczne obozowisko. Z moich doświadczeń wynika, iż broń także jest przydatna.    Jeżeli nie wiemy, ile dokładnie będzie trwała nasza wyprawa, warto zaopatrzyć...

Roślinność w okolicach Portu-Said

Obraz
Mimo iż Port -Said jest koło Nilu, oprócz roślinności, która bardzo potrzebuje wody, można też tam znaleźć takie drzewa i krzewy, które jej nie potrzebują. Oto kilka moich ulubionych, moim zdaniem najładniejszych:          Jałowiec  Palma daktylowa    Tamaryszek   Trawa  Róże jerychońskie  Papirus  Eukaliptus Drzewo  akacjowe  baobab  (Kwiat) Lotos  Kaktus  Figowiec